środa, 15 lutego 2012

Ja nic nie słyszę.

DLACZEGO NIC NIE SŁYSZĘ?

    Jak wiele osób starszych ma problemy z usłyszeniem tego co mówią inni. Słyszą coś innego niż się do nich mówi bądź docierają tylko poszczególne słowa. Głuchota nerwowa jest to określenie stosowane do nazwanie takiej dolegliwości. Choroba ta rozwija się stopniowo nie doprowadza on jednak do całkowitej głuchoty.
  Najbardziej powszechna przyczyną głuchoty jest nadmierna ilość woskowiny i zatkanie przez nią kanału słuchowego. Przewlekłe choroby i zakażenie kanału słuchowego powodują obrzęk i zanik słuchu. Powodem niedosłuchu może być również pogrubiona lub przedziurawiona błona bębenkowa która nie wibruje prawidłowo i nie przekazuje sygnałów dźwiękowych tak jak powinna. Przyczyną mogą być również zarastające kosteczki słuchowe umiejscowione za błoną bębenkową.
    Do utraty słuchu  może dojść również w wyniku przebytych lub trwających chorób. Zalicza się do nich miażdżyca w wyniku której dochodzi do stwardnienia naczyń krwionośnych odżywiających nerwy odpowiedzialne za przenoszenie informacji dźwiękowej do mózgu. Powodem niedosłuchu może być również niedoczynność tarczycy, w tym przypadku możliwe jest przywrócenie normalnego słyszenia dzięki uzupełniającym hormonom tarczycy. Kolejna przyczyną upośledzenia słuchu może być Reumatoidalne zapalenie stawów oraz cukrzyca. W przypadku cukrzycy wyregulowanie poziomu cukru we krwi może doprowadzić do ponownego wyostrzenia wzroku jednak nie zawsze przywraca ostrość słuchu.
     W kolejnych częściach postaram się wymienić mechanizmy upośledzenia słuchu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz